Tradycją w takim networkingu jest to, że odbywają się zorganizowane spotkania jeden na jeden, czyli każdy z każdym w danej grupie w regionie powinien tzw. speed dating wykonać, czyli taką 15-minutową przynajmniej rozmowę, gdzie opowiada się wzajemnie najczęściej o swojej firmie.
Transkrypcja
Jak działa networking – 5 porad jak wycisnąć z niego 100%
Cześć, z tej strony Dawid Witych, a to jest podcast ,,Łączy Nas Marketing”, gdzie opowiadam o tym czego nauczyłem się po wydaniu 32 mln zł na reklamę w internecie jako właściciel agencji.
Cześć, drogi słuchaczu, dzisiaj postaram się opowiedzieć o moich doświadczeniach po czterech latach uprawiania tzw. networkingu.
Czym jest networking? Według mnie to jest zorganizowany sposób poznawania nowych kontaktów oraz pogłębiania relacji z tym otoczeniem, w którym się w ramach networkingu znajdujemy. Taką najpopularniejszą formą networkingu są śniadania biznesowe, które odbywają się w dużych miastach Polski i to takie organizacje jak PMI czy Towarzystwa Biznesowe organizują różnego rodzaju wydarzenia. Gdzie najczęściej to wygląda w ten sposób, że spotyka się systematycznie grupka przedsiębiorców, którzy chcą robić wzajemnie ze sobą interesy, jedzą śniadanie i jedna z osób, która jest zaangażowana w taki networking prowadzi prelekcje. Są również tzw. sesje podziękowań oraz rekomendacji, czyli w sposób zorganizowany można albo polecić komuś klienta, pracownika w jakiś inny kontakt do podwykonawcy którego potrzebujemy albo podziękować publicznie osobie, która taki kontakt na poprzednich spotkaniach zainicjowała.
Ja osobiście byłem 4 lata zaangażowany w Towarzystwa Biznesowe. Mogę powiedzieć od strony tej organizacji jak to wygląda. Otóż błędnym przekonaniem, które się powtarza, jest, to że samo uczestniczenie w takich spotkaniach przynosi efekty. To jest efekt zaangażowania i te efekty nie są też bardzo często tak duże jak byśmy się mogli spodziewać. Trochę jak w reklamie internetowej. Musimy w sposób systematyczny, zorganizowany brać udział w takich spotkaniach, udzielać się, angażować w postaci prowadzenia prelekcji. Angażować się również jeżeli chcemy wejść na wyższy poziom w tak zwany networking regionalny czy turystykę networkingową, czyli występowanie w różnych miastach Polski. Powinniśmy również dawać prelekcje, jeżeli chcemy najlepszy efekt. Jeżeli natomiast chcemy taki najpełniejszy efekt, który mi się udało osiągnąć to zostanie prezesem regionalnej grupy w swoim mieście. Jeśli chodzi o to jak powinniśmy się przygotować żeby zacząć z networkingu korzystać to powinniśmy znaleźć przez wyszukiwarkę PMI czy Towarzystwa Biznesowe i zapisać się na takie bezpłatne śniadanie danej grupy w mieście. Potem jeżeli chcemy być takim stałym członkiem takiej organizacji to zazwyczaj jest to opłata w granicach paru tysięcy złotych rocznie za uczestnictwo plus jest tzw. składka śniadaniowe, którą płaci się za catering na poszczególne wydarzenia.
Jeśli chodzi o też taki tajny składnik, który przynosi efekty to jest taka chęć pomagania trochę na zasadzie karmy, czyli nieoczekiwanie na początku, że to przyniesie nawet w pierwszych miesiącach taki efekt w postaci nowych klientów czy nowych kontaktów typu pracownicy podwykonawcy tylko udzielania się w tej grupie, żeby rozwiązywać problemy. O tyle jest to fajne środowisko, że zazwyczaj jak ludzie spotykają się w domu raz w tygodniu co środę o siódmej rano na śniadanie. No to zaczynają się pogłębiać te kontakty, czyli można powiedzieć, że jakość tych relacji jest dosyć w znacznym stopniu bardzo dobra nie tylko można pozyskać taki szybki deal, ale również np. czy znaleźć wspólnika biznesowego. Pewnie nie raz były takie historie, że powstały nawet małżeństwa z takiego środowiska są to ludzie, którzy których łączy zazwyczaj pewien wspólny światopogląd. Chociażby to, że w tych organizacjach mówimy o przedsiębiorcach prawda, czyli to są już osoby, które prowadzą przynajmniej działalność gospodarczą, które często zatrudniają ludzi i którzy często mierzą się z podobnymi wyzwaniami. Czyli jest masa tematów, który łączy takie osoby. I to jest fajne, ponieważ rekomendacji nie kończą się tylko na tym, że polecamy kontakt stricte biznesowy, ale czasami również poleca się kontakt do hydraulika, do prawnika, do jakiegokolwiek specjalisty, który jest po prostu potrzebny – sprzedaż auta itd.
Są to głębokie relacje, które wymagają czasu. Jak widzę osoby, które najczęściej po roku rezygnują z networkingu to są po prostu zazwyczaj osoby, które nie robiły tych rzeczy, które są niezbędne, żeby te efekty uzyskać. Ja osobiście w pierwszym roku uczestnictwa w towarzystwach biznesowych w Trójmieście dwukrotnie poprowadziłem prezentację. Jeździłem po Polsce i dawałem prelekcje promując Webmetro chyba w czterech miastach. Zaangażowałem się również warszawski Klub Biznesu Premium, czyli tzw. dla vipów spotkania, gdzie były większe firmy, bo w ramach Webmetro staramy się pomagać przedsiębiorcom zarówno tym małym, jak i większym, więc jakby zależało mi na różnorodności tych spotkań. I muszę powiedzieć, że już po pierwszym roku faktycznie miałem wymierne efekty. Poznałem świetną kancelarię prawną z Warszawy, poznałem gościa, który jest wybitnym specjalistą od zarządzania finansami. Pozyskałem jako firma również paru klientów. Poznałem też osobę, która przez długi czas prowadziła mnie monitoringowo jako mój coach można powiedzieć, więc muszę przyznać że efekty po pierwszym roku były świetne. Potem drugi trzeci rok to już było więcej podróży z prelekcjami. I była to również mniejsza ilość takich bezpośrednich efektów, ponieważ jest taki trochę w networkingu efekt, że oczywiście najwięcej tych relacji można nawiązać w tym swoim regionalnym środowisku, gdzie się widzimy częściej.
Natomiast jak już się jest rozpoznawalnym w tym środowisku to jest również grupa na Facebooku i dzielenie się postami i rekomendacjami to osiąga się mniejsze efekty w drugim i trzecim roku. Z racji tego, że już większość ludzi rozpoznaje, czyli ten, kto na początku bardzo potrzebował takich usług to już wtedy skorzystał. Natomiast oczywiście zdarzały się takie sytuacje, że przychodzili nowi klienci i faktycznie to byli klienci lojalni i tacy bardzo ciekawi. Czwarty rok to była pandemia, czyli gdzieś tam te spotkania ograniczały się do online. I ja muszę przyznać, że ja osobiście w online czuję się znacznie lepiej niż w takim świecie bardziej ekstrawertycznym, ponieważ nie muszę tak wychodzić ze swojej strefy komfortu. Przed kamerą czuję się lepiej, więc jakby dla mnie ten online jest taką sprawą dosyć normalną, codzienną, bo mamy wielu pracowników Webmetro, którzy pracują wyłącznie zdalnie, więc te spotkania cały czas są realizowane. I dla mnie nie było to wyzwaniem, żeby przejść w ten tryb spotkań na Zoomie czy generalnie właśnie w formie wideokonferencji. Natomiast bardzo wielu członków zarówno PMI, jak i towarzystw biznesowych, lubi ten format stricte śniadaniowo – spotkaniowy. Więc tutaj jest taka część, która się wykruszyła w obu organizacjach, także można powiedzieć, że teraz jest to bardziej nastawione świat na introwertyków, którzy gdzieś tam mogą w zaciszu domowym czy własnego biura sobie taki networking jeden na jeden uprawiać.
A jeszcze ważna właśnie rzecz apropos jeden na jeden. Tradycją w takim networkingu jest to, że odbywają się zorganizowane spotkania jeden na jeden, czyli każdy z każdym w danej grupie w regionie powinien tzw. speed dating wykonać, czyli taką 15-minutową przynajmniej rozmowę, gdzie opowiada się wzajemnie najczęściej o swojej firmie. Czym się zajmuje, jakie są obecnie wyzwania. Co jest potrzebne. I bardzo często z tych kontaktów wynikają biznesy, a nawet nie czasami bezpośrednio między jednym drugim rozmawiającym, tylko z takiego efektu, że zna się osobę, która może tę potrzebę spełnić. Także, że jest to dość ciekawe muszę przyznać. Kolejna istotna rzecz odnośnie do networkingu to jest dobieranie sobie grup tam, gdzie nie ma naszej konkurencji. To jest też taka zasada we wszystkich tego typu organizacjach, że na jedną grupę regionalną może być jedna osoba z danej branży, chyba że ta osoba, która już jest uczestnikiem wyrazi na to zgodę, żeby konkurencja była w tej grupie obecna. Tak więc widzicie, że świat networkingu jest już dość dobrze rozwinięty, dobrze zorganizowany. Tych grup jest przynajmniej parę naście, jeśli chodzi o Towarzystwa Biznesowe, natomiast jeśli chodzi o PMI to jest ich w Polsce samej myślę że już parę dziesiąt.
Tak więc, jeżeli właśnie poza oczywiście polecanym przeze mnie gorąco marketingiem internetowym, reklamą internetową szukasz sposobu i masz czas przede wszystkim, żeby uczestniczyć w takich spotkaniach raz w tygodniu zazwyczaj są to dwie trzy godzinki no to myślę, że networking jest ciekawą przynajmniej opcją do sprawdzenia. Natomiast jeżeli tradycyjnie nie masz czasu i chcesz pozyskiwać klientów z Internetu w sposób systematyczny, zorganizowany niezmiennie zachęcam do złożenia zapytania na stronie www. webmetro.pl, gdzie pomożemy ci zdobywać klientów w internecie.
Dzięki, mam nadzieję, że odcinek był wartościowy. Jeżeli tak to poproszę o odpowiednią reakcję w social media i do usłyszenia następnym razem. Cześć.